Wyjątkowa, niebanalna… po prostu idealna… :)
Do stworzenia tej sałatki zainspirowała mnie moja koleżanka z Kanady, z którą
miałam okazję się spotkać po prawie 10 latach!! Dzięki Agatko! Czekam na
kolejne takie fantastyczne pomysły!
Składniki:
- 200g piersi z indyka lub 1 pierś z kurczaka
- Kilka plastrów arbuza – mniej więcej tyle samo arbuza co mięsa
- Kilka listków sałaty
- Przyprawa do mięs Knorr
- Przyprawa do indyka
- Sos sojowy
- 3-4 łyżeczki cukru
- Olej
- Przyprawa do sałatek
Piersi z indyka dokładnie myjemy i kroimy w kosteczkę.
Marynujemy w przyprawie do mięs Knorr, przyprawie do indyka, sosie sojowym i
odstawiamy na 30 min. Po tym czasie
dodajemy 2 łyżki oleju i cukier. Dokładnie mieszamy i wykładamy na blachę
wyłożoną papierem do pieczenia tak by poszczególne kosteczki nie stykały się ze
sobą. Ja na tym etapie dodatkowo delikatnie posypałam jeszcze całość cukrem.
Indyka zapiekamy 20-30 min w temperaturze 180 st. C. Mniej więcej w połowie
pieczenia należy odwrócić mięsko.
W między czasie liście sałaty rwiemy na mniejsze cząstki,
mieszamy z odrobiną oliwy, przyprawą do sałatek i układamy na półmisku. Na sałatę
układamy pokrojonego w kostkę arbuza i karmelizowane kawałki piersi z
indyka. Smacznego!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz