Piersi z kurczaka „na porach”

Takim smacznym obiadkiem ugościła mnie jakiś czas temu moja ukochana ciocia Zosia. Danie jest bardzo proste, szybkie w przygotowaniu a co najważniejsze naprawdę bardzo dobre!!! Doskonale nadaje się do podania na przyjęcie lub niedzielny obiad. W oryginalnym przepisie występuje sam majonez. Ja wymieszałam go pół na pół z jogurtem naturalnym, aby danie było trochę lżejsze i wyszło równie pyszne. POLECAM!

Składniki:

• 4 pojedyncze piersi z kurczaka
• 3 pory
  
• 3 łyżki majonezu
• 3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
• Do marynaty: oliwa, sos sojowy, przyprawa do mięs Knorr, trochę imbiru, sól, pieprz
• Opcjonalnie ostry żółty ser

Piersi z kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy w paseczki ok. 1,5 cm. Przygotowujemy marynatę (wykorzystujemy takie przyprawy jakie najbardziej lubimy). Kurczaka obtaczamy w marynacie i wstawiamy do lodówki na minimum 30 min. Umyte pory kroimy w talarki ok. 0,5 cm i wykładamy nimi naczynie żaroodporne wysmarowane masłem. Na porach układamy zamarynowane paseczki kurczaka. W miseczce mieszamy majonez z jogurtem naturalnym i wykładamy na mięso. W tym momencie możemy całość posypać startym żółtym serem. Zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 35 min. Ja danie podałam z gotowaną mini marchewką na parze z sosem czosnkowym i gotowanym makaronem, ale doskonale smakuje również z ryżem. SMACZNEGO!!!